10 faktów o aktualnych trendach w mediach społecznościowych
Rok po światowej premierze Metaverse, GWI zbadało obecną kondycję mediów społecznościowych i trendy, które da się w nich zauważyć. Niektóre z nich mocno zaskakują, jak na przykład mocny wzrost popularności TikToka wśród odbiorców z najstarszych generacji, co świadczy o skutecznej strategii budowania międzypokoleniowej atrakcyjności tej sieci społecznościowej. Takie i inne zjawiska, także te bardziej przewidywalne, składają się na obraz, który powinni zapisać w swojej pamięci ludzie odpowiedzialni za komunikację marek, by tym skuteczniej trafiać do swoich odbiorców z właściwie skrojonym przekazem.
Aktualne trendy.
- META – Facebook nadal na pierwszym miejscu, ale…
Palmę pierwszeństwa wśród mediów społecznościowych w wymiarze globalnym – nie licząc specyficznego rynku chińskiego – dzierży nadal Facebook. Tuż za nim lokuje się Instagram. Istotna zmiana nastąpiła natomiast na trzeciej pozycji: wysunął się na nią TikTok, spychając na dalszy plan zajmujący dotąd to miejsce Twitter. Warto przy tym zaznaczyć, że wśród amerykańskich przedstawicieli generacji Z trzecią najpopularniejszą aplikacją mediów społecznościowych jest Snapchat, a 44% z nich twierdzi, że odwiedza Reddit co najmniej raz w miesiącu. Pinterest jest najbardziej popularny wśród Gen X. Zmiany dokonują się także w segmencie aplikacji społecznościowych opartych na głosie, a to za sprawą sierpniowej decyzji Twittera o integracji podcastów ze swoją platformą w ramach nowo zaprojektowanej zakładki Spaces.
- TikTok nie bierze jeńców
Od 2020 roku liczba internautów, którzy twierdzą, że regularnie korzystają z TikTok, wzrosła o 40%. Co ciekawe, zaangażowanie wzrosło najbardziej wśród starszych konsumentów, co świadczy o międzypokoleniowej atrakcyjności tej sieci społecznościowej.
Dzięki funkcjom dźwiękowym i muzycznym, które pomagają w tworzeniu wideo, firma macierzysta TikToka, Bytedance chce teraz włożyć kij w mrowisko streamowania muzyki. Narzędziem będzie TikTok Music, marka, która rzuca wyzwanie i zamierza rywalizować z takimi firmami jak Spotify i Apple Music.
- Wideo górą, ale już nie tylko krótkie i nie tylko dla dzieciaków
Rosnąca pozycja TikToka jest z pewnością przyczyną popularności wśród konsumentów krótkich form wideo. Ponad połowa (51%) użytkowników mediów społecznościowych deklaruje, że w ciągu ostatniego tygodnia obejrzała co najmniej jeden krótki film (poniżej 10 minut).
Nie oznacza to jednak, że dłuższe filmy (powyżej 10 minut) tracą na popularności. Wręcz przeciwnie. 39% użytkowników serwisów społecznościowych twierdzi, że w ciągu ostatniego tygodnia obejrzało jeden film online. Zjawisko to powinno zainteresować marketerów.
Co ciekawe, krótka forma wideo jest najbardziej popularna wśród użytkowników mediów społecznościowych z Pokolenia X (53%), podczas gdy długa forma jest najbardziej popularna wśród Generacji Z (42%). To jeden z bardziej zaskakujących trendów w mediach społecznościowych.
- „Nie siedź z nosem w telefonie” – do kogo ta mowa?
Konsumenci spędzają średnio prawie 2,5 godziny dziennie na mediach społecznościowych. Można więc powiedzieć, że część z nich naprawdę nie odrywa nosa od ekranu. Jednak pogłębiona analiza danych dotyczących pokoleniowego rozkładu tych zainteresowań ukazuje zaskakującą zmianę: z roku na rok, to Millenialsi, Pokolenie X i tzw. Boomersi, czyli dzisiejsi 50-latkowie spędzają coraz więcej czasu na mediach społecznościowych. Tymczasem młodsi konsumenci, zwłaszcza z tak zwanego pokolenia Z, często, a jak się okazuje błędnie, oskarżane o „przyklejenie do ekranu” spędzają coraz więcej czasu na innych zajęciach niż śledzenie mediów społecznościowych.
Obalając błędne przekonanie, że młodsi konsumenci są przyklejeni do mediów społecznościowych, dane te dowodzą, że poświęcają oni więcej czasu na zajęcia w oderwaniu od ekranów.
- Podróż do świata metaverse?
Okazuje się, że popularność metaverse nie jest tak powszechna, jak mogłoby się wydawać. GWI sprawdziło w których krajach zainteresowanie tym wirtualnym światem jest najwyższe. Na podium znalazły się Indie (57%), Brazylia (42%), i Chiny (30%). Dla porównania, użytkownicy mediów społecznościowych w USA i Wielkiej Brytanii mają znacznie mniejsze zainteresowanie, odpowiednio po 13%. Z kolei wyniki pierwszego w Polsce badania potencjału wirtualnych światów przeprowadzonego przez IQS w czerwcu tego roku wskazują na to, że ponad 16 milionów Polaków w wieku 10-55 lat uczestniczyło lub chciałoby uczestniczyć w metaverse.
Najatrakcyjniejszymi aspektami w ocenie polskich uczestników metaverse są przede wszystkim:
- możliwość spotykania się ze znajomymi (83%),
- poznawania nowych osób (81%),
- tworzenia nowych rzeczy w grze (81%),
- wyglądania jak się chce (79%),
- korzystania ze stworzonych przez innych graczy rzeczy w grze (78%)
- oraz bycia kim się chce (78%).
- Zakazana przyjemność?
Okazuje się, że dla sporej grupy użytkowników korzystanie z mediów społecznościowych łączy się do pewnego stopnia z poczuciem winy i przekonaniem, że poświęcają na to zbyt wiele czasu. Poczucie to jest mocno zróżnicowane w zależności od wieku – ma je aż 35% użytkowników z pokolenia Z, podczas gdy ich starsze koleżanki i koledzy z generacji X odczuwają taki dyskomfort tylko w 22%, a w pokoleniu wyżu demograficznego lat 60- tylko 18% osób ma tego rodzaju wątpliwości.
Wydaje się to tłumaczyć, dlaczego młodzi użytkownicy z pokolenia Z spędzają mniej czasu na portalach społecznościowych. Od drugiego kwartału 2020 roku na niezmienionym poziomie 30% utrzymuje się bowiem wskaźnik młodych ludzi, którzy wskazują, że czują się komfortowo rozmawiając tej swojej aktywności. Inny powód, dla którego Zetki zniechęcają się do „ugłaskanych” i przefiltrowanych wizji świata prezentowanych w social media to rosnąca potrzeba autentyczności, przejawiająca się także spadkiem roli cyfrowych influencerów wykorzystywanych w marketingu.
Co drażni w mediach społecznościowych?
Według badań przeprowadzonych na ośmiu rynkach, zjawiskiem, które budzi największą frustrację użytkowników social mediów jest dezinformacja. Poszczególne platformy mają jednak własne „grzechy”, które szczególnie irytują internautów. I tak, porównaniu do przeciętnego użytkownika mediów społecznościowych na tych rynkach:
- użytkownicy Twittera są o 12% bardziej narażeni na frustrację z powodu obraźliwego języka lub zachowania;
- użytkownicy Instagrama o 14% częściej uważają, że media społecznościowe są zbyt uzależniające lub zajmują zbyt wiele ich czasu;
- użytkownicy TikTok są o 10% bardziej skłonni twierdzić, że ilość treści w mediach społecznościowych jest przytłaczająca;
- użytkownicy Snapchata są o 68% bardziej skłonni do stwierdzenia, że są zazdrośni o innych ludzi.
Obserwacje tego rodzaju dobrze tłumaczą wzrost popularności mniej skomercjalizowanych aplikacji. Jako przykład warto wskazać tu na BeReal, które iście szturmem wkroczyło na rynek mediów społecznościowych i nadal umacnia swoją pozycję. Dzieje się tak dlatego, że konsumenci nie chcą już oglądać mocno przefiltrowanych i nieautentycznych postów i relacji influencerów, a zwracają się w stronę bardziej autentycznych snapów dzielonych tylko z bliskimi przyjaciółmi i/lub rodziną przez dwie minuty dziennie.
Nie tylko skraca to czas spędzony na przeglądaniu portali społecznościowych (a więc i związane z nim dyskomfort i poczucie winy), ale także zmniejsza presję na aktywnych użytkowników dotyczącą perfekcyjności publikowanych przez nich treści. I w ten sposób, zatoczywszy koło, dochodzimy niejako do punktu wyjścia, w którym rolą mediów społecznościowych jest łączenie się z prawdziwymi ludźmi. Mając to na uwadze łatwo zrozumieć mechanizm i atrakcyjność tego zjawiska.
Media społecznościowe w służbie dobrej sprawy
Na przeciwległej do frustracji szali znajduje się poczucie społecznego dobrostanu. I o ile wiemy, że Millenialsi są największą grupą odbiorców mediów społecznościowych, stanowiąc 37% wszystkich użytkowników, to warto zaznaczyć również, że są w największym stopniu przekonani, że media społecznościowe są dobre dla społeczeństwa – uważa tak 41% badanych z tej grupy wiekowej.
Wiąże się to, oczywiście, z osobistym doświadczaniem mediów społecznościowych. Każdy kontakt buduje doświadczenie aktywnych użytkowników, począwszy od tego, z jakich platform korzystają, przez cel, w którym ich używają, aż po to, jak treść, którą widzą, wpływa na ich samopoczucie.
Wśród nowych aplikacji, które istotnie zmieniają sposób myślenia o mediach społecznościowych warto zwrócić tu uwagę na WeAre8. Platforma ta, stawiając na pierwszym miejscu prawdziwych ludzi i dobro planety, wprost odrzuca tradycyjne, sterowane algorytmami feedy. Jak sama deklaruje, przyjmując bardziej przemyślane podejście do mediów społecznościowych i marketingu treści, ma na celu napędzanie społecznego dobrobytu dla wszystkich użytkowników.
Po co nam media społecznościowe?
W analizie celów, do których ludzie wykorzystują media społecznościowe, badania GWI wskazały na jeden niezwykle istotny trend: w coraz większym stopniu (wzrost o 5% rok do roku) użytkownicy portali społecznościowych korzystają z nich, by oglądać, czy śledzić wydarzenia sportowe. Wzrost ten jest wyraźnie zauważalny zarówno na Instagramie, Snapchacie, Twitterze, Facebooku, jak i TikToku – więc zdecydowanie warto zwrócić na to uwagę.
Spostrzeżenie to potwierdzają również badania GWI dotyczące sportu: to właśnie TikTok staje się ulubioną platformą mediów społecznościowych dla treści sportowych. Grono fanów (spoza Chin) używających jej do ich śledzenia wzrosło o 70% . Jest to o tyle zrozumiałe, że społeczności sportowe zawsze odgrywały istotną rolę, m. in. dzięki kobicom będącym niejako ambasadorami klubów, drużyn i profesjonalnych sportowców. Można z dużą dozą pewności przewidywać, że tego rodzaju interakcje społeczne będą się rozwijać i zyskiwać na znaczeniu wraz z rozwojem metaverse.
Media społecznościowe a marki i ich odkrywanie
Badania GWI wskazują wyraźnie na rolę, która mogą odegrać media społecznościowe w działaniach marketingowych. Oto 3 spostrzeżenia, których z pewnością nie można zlekceważyć:
- 27% konsumentów odkrywa nowe marki/produkty poprzez reklamy w mediach społecznościowych
- 22% odkrywa je poprzez rekomendacje lub komentarze w mediach społecznościowych
- 16% odkrywa je poprzez aktualizacje na stronach mediów społecznościowych marek.
Najkrócej mówiąc, wyniki te wskazują wyraźnie, że zwiększanie aktywności w mediach społecznościowych wpływa korzystnie na budowanie świadomości marki i przynosi o niebo lepsze rezultaty, niż zwykłe informowanie ludzi o tym, co się dzieje. By takie działania były skuteczne, w ich centrum musi jednak pozostawać użytkownik.
Co więcej, serwisy społecznościowe stają się również nową formą wyszukiwania informacji o markach, produktach i usługach. Czyni to 43% konsumentów. Wobec tych liczb decyzja o włączeniu mediów społecznościowych do strategii marketingu cyfrowego wydaje się oczywistością. Nie oznacza to, że trzeba być obecnym na każdej platformie społecznej. Tu również głównym kryterium wyboru muszą stać się preferencje docelowego klienta. Należy jednak pamiętać, że solidna obecność w mediach społecznościowych jest obecnie nie tylko sposobem budowania przewagi konkurencyjnej. Jeśli Twoi potencjalni klienci będący aktywnymi użytkownikami nie mogą cię znaleźć na swoich ulubionych platformach – swoją ofertę zaproponują im z pewnością i z radością twoi konkurenci.
Decyzja należy do Ciebie.
Joanna Tauber
Prezes Zarządu Tauber Promotion